Klient, który kupuje mieszkanie, zwraca uwagę na lokalizację, potencjał i cenę. Wnętrza to temat bardzo indywidualny, dlatego też na wstępie zakłada, że będzie robił remont. Tak też było w tej sytuacji. I tutaj wchodzę z metamorfozą wnętrz.

Temat rozpoczął się od tematu łazienki. Klientka pokazała mi swoje inspiracje i opowiedziała o fascynacji wyspą Bali. Dlatego zdecydowałem się tym zainspirować i uchwycić klimat tej przepięknej wyspy.

Mimo niewielkiej przestrzeni w łazience zmieściła się wanna wolnostojąca i przestronny prysznic. Nie zabrakło miejsca na dużą umywalkę oraz przestrzeń na pralkę. Niestety nie udało się już wygospodarować miejsca na osobny bidet, ale miska WC z funkcją bidetu firmy Duravit rozwiązało tą sytuację.

Dużo zróżnicowanego światła oraz imitacja naturalnego kamienia i drewna było głównym z założeń projektowych. Kontrasty, strefowanie to były elementy konieczne do wydobycia maksimum z zastałej przestrzeni. Projekt łazienki w klimacie Balii, nie mógł obejść się bez lameli drewnianych i roślinności. Już nie mogę się doczekać realizacji.

Kuchnia to już wypadkowa oczekiwać klientów, ograniczeń związanych ze ścianami nośnymi i ideii kuchni jako “maszyny” gdzie wszystko jest logiczne i ma swoje miejsce.

Kolorystyka mebli to czerń i jasne szarości. Do tego dokładamy granitowy, biały blat oraz oświetlenie od AQFORM i efekt mamy rewelacyjny. Minimalizm w najczystszym wydaniu.